sobota, 4 października 2014

PRZEMOC SEKSUALNA UZDROWIONA I POŁĄCZENIE ŚWIADOMOŚCI-JESTEM Z UMYSŁEM-JA

8/9.09.2014

SNY

Coś robiłam nachylona na ziemią; zbierałam albo sadziłam. Nagle poczułam, że coś ciężkiego przykleiło się do mnie od tyłu i jeszcze bardziej mnie zgięło. To było ciało mężczyzny, który brutalnie przygniótł moje ciało do ziemi, (...) i (...) chwilowo zaspokajając swoje pożądanie. Czułam pod jego pożądaniem istotę jego emocji: złość, wściekłość i nienawiść - to były emocje ukryte w jego pożądaniu. Po tym, co się stało, nie poczułam żadnych negatywnych uczuć, choć czułam to, co się stało, ale już z całkiem innej przestrzeni zrozumienia... Nie byłam nawet zdziwiona tym, co się stało. Czułam siebie, jakbym była przejrzysta...

Mężczyzna, zmęczony wysiłkiem tego aktu seksualnego, przysiadł obok, a może nawet na moment się położył. Powoli wstałam . On patrzył na mnie i czułam, że jest zdziwiony moim spokojem. Wiedziałam, że uznał to za objaw mojej słabości. Poczułam jednak, że jestem istotą pełną harmonii, tak samo, jak byłam przed tym zdarzeniem i że już nic nie jest w stanie mnie zranić ani wciągnąć w żadne gry poprzez złość, nienawiść czy jakiekolwiek inne emocje czy odczucia. Byłam całkowitym zrozumieniem tego, co ten mężczyzna uczynił i dlaczego, i wiedziałam, co ludzie czynią w swoim zaślepieniu emocjami, pożądaniem, koncepcjami, przekonaniami czy racjami i wiarą.

Karuna mnie obudziła w nocy zaraz po tym śnie... chyba po to, bym zapamiętała ten sen.
Dziękuję ci Karuno - miłości współodczuwająca.

----
Poczułam, że jestem Świadomością, boginią, która stworzyła ten świat rodząc pierwszego węża - zamysł... Umysł. Umysł, który zapragnął kreacji w oddzieleniu i w podziałach. Tego węża nazywają Bogiem. Ma on wiele imion, ponieważ ciężko pracuje nad zgłębianiem różnorodności i indywidualności wszelkich bytów i form istnienia: energetycznych, mentalnych, psychicznych, biologicznych, chemicznych i fizycznych...

Stworzył sam z siebie idee, koncepcje, symbole, przekonania, wiarę i wiele innych, wspaniałych narzędzi, które umożliwiły mu stworzenie wszechświata jako GRY z wieloma poziomami i równoległymi światami. Jego królestwem stał się czas, ale zaanektował też Przestrzeń Energii - Świadomości, którą JESTEM.

Jestem Przestrzenią Świadomości, w części odepchniętą, a w części zaanektowaną.

Oddałam się cała z ufnością temu aktowi kreacji i zostałam podzielona na nieskończoną ilość części i cząstek, które w utkanych czasoprzestrzeniach coraz bardziej oddzielały się od siebie i zapominały o sobie. A wszystkie moje dzieci musiały mnie całą odrzucić, aby mogły tworzyć dalej i udoskonalać swoją odrębność i różnorodność. Tak powstawało to, co nazywane jest "JA" i "ja", które jest różne od innych "ja" i czuje mocne więzi tylko z tym, co uznaje za siebie - z czym się utożsamia i z czym rezonuje. A resztę innych "ja" odrzuca uznając za coś gorszego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz