9.września
Byłam w Australii na spotkaniu i CEREMONII z Aborygenami (przodkami i
obecnie żyjącymi gdzieś w dżungli (?) Noc, ognie, tańce, śpiewy, maski, kolory…
Tańczyłam i śpiewałam razem z nimi, unosiliśmy się w tym tańcu nad ziemią i ponad
Ziemią. Czułam, jak przepływają przeze mnie niesamowicie piękne i intensywne
energie. Wszystkie dźwięki i tańce były jedną wielką modlitwą… ponieważ
intencją ceremonii było poszerzanie świadomości całej ludzkości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz