2018 rok.
W wizji widziałam w przestrzeni prozrzucane świetliste, kolorowe kulki. To były jakby nuty przestrzennego, wielowymiarowego zapisu jakiejś muzyki. Gdy te kulki pojawiały się w różnych miejscach tej przestrzeni i poruszały się, inspirowały mnie do wydawania z siebie dźwięków. Miałam odczucie, że odczytuję conajmniej czterowymiarowy zapis nutowy i śpiewam jakąś wielowymiarową pieśń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz