środa, 10 lutego 2010

SEN o SPIRALI

Widziałam symbol jedności. Była to jakby spirala, ale nie płaska. To była spirala stożkowa, była wielowymiarowa. 
Jako płaską można by ją przedstawić jako spiralę, której środek połączony jest linią prostą z końcem zewnętrznym spirali.
Kiedy jednak patrzyłam na całość, wtedy widziałam jednocześnie różne kierunki i sposoby poruszania się i działania przestrzennego i czasowego: liniowy i spiralny, do wewnątrz i na zewnątrz, elektro-magnetyczny… Spirala ma dwa kierunki i wcale nie mam na myśli jej prawo i lewoskrętności, lecz: do środka i na zewnątrz. 

Do środka:
Wolność, Miłość, Wolna Wola.
Od środka:
Wolna Wola, Miłość, Wolność.

I w tym wszystkim była i jest jeszcze JEDNOCZESNOŚĆ.


Taka spirala, jak na zdjęciu powyżej znajduje się w środku torusa:



A tu transformacja torusa w podwójną sferę oraz transformacja podwójnej sfery w torusa:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz